Golf MK2 1.8T po Czesku
VW Golf, to podobno najwdzięczniejsze auto do tuningu. Auto dla młodych, uwielbiających głośny tłumik, spojlery i przeróżne elementy oświetlenia. Czy można inaczej?
Nasz dzisiejszy bohater pochodzi z czeskiego Jablonca na Nysą. Jego właściciel o imieniu Ondra (Andrzej) swoje wymarzone cudo stworzył na bazie VW Golfa II.
W 2004 roku Ondra zakupił czerwonego Golfa z 1989 roku. Auto miało wówczas jeden z najsłabszych silników w ofercie producenta, co jednak nie przeszkadzało właścicielowi, który potrzebował jedynie dobre nadwozie.
Silnik o mocy 55 kW został wymieniony na jednostkę z GTI, podobnie jak zawieszenie. Auto trafiło do blacharza, który poprawił wszystko co się tylko dało. Częściowo doszły także elementy z tworzywa sztucznego, który pochodziły ze sportowych wersji.
Czerwony lakier nadwozia to dokładnie barwa Alfa Romeo. Czerwony Golf otrzymał 16-calowe koła Dezent typowego VW Cult rozmiaru 9×16 cali, spojlery niemieckich producentów Rieger i Mattig oraz odpowiednią do tego optykę. Układ hamulcowy wykorzystano z Audi, sportowe zawieszenie H&R. W tym stanie auto zaistniało w 2005 roku.
Kolejnym etapem była modernizacja, a właściwie przebudowa wnętrza. Wykorzystana została deska rozdzielcza z Golfa III, do której dołączonych zostało kilka luksusowych elementów. W tym już właścicielowi pomagał doświadczony specjalista z Hradca Kralove, który pokrył skóra deskę rozdzielczą, tunel środkowy, koło kierownicy i inne elementy. Zmiany te dotyczą pierwszego wcielenia tuningowanego Golfa. Ten, który jest na naszych zdjeciach jest już ostatecznym wcieleniem, a więc po kolejnych zmianach.
Siedzenia pochodzące z rajdowego Peugeota 206 WRC Ondra kupił od znanego czeskiego zawodnika Štěpána Vojtěcha. Koło kierownicy, dźwignia hamulca ręcznego i pasy to produkty znanych włoskich marek Victor i Sparco.
O znakomitą barwę dźwięku i …znaczny hałas dba natomiast zestaw audio o łącznej mocy 10 tys. Watt. Brzmienie dźwięków jednak we wnętrzu tego Golfa może być porównywana do sali koncertowej.
Dwudziestoletniego silnika już specjalnie modernizować się nie dało. Ostatecznie właściciel wymyślił sobie silnik o pojemności skokowej 1.8 l z turbodoładowaniem. Problemy były z instalacją elektryczną, w czym także pomógł doświadczony elektryk.
Po zmianach przyszedł także czas na wzmocnienie hamulców, które wykorzystano z Audi A4. Doszły nowe koła Keskin KT4 i jeszcze wiele nowych drobiazgów. Faktem jest, że Golf z Jablonca jest egzemplarzem wyjątkowym i jedynym w swoim rodzaju.
Tekst i foto: roadlook.pl