Chcesz oszczędzić? Kup samochód w USA!
Chcesz kupić samochód i masz na to pieniądze. Oczywiście, aby spełnić swoje motoryzacyjne fantazje dysponujesz sumą o wiele za małą, ale nie jest tak, że musisz zadowolić się Fordem Fiestą czy Renault Clio sprzed X lat, bo na nic więcej Ci nie starczy. Co zatem zrobić, aby jeśli nie w pełni zrealizować marzenia o posiadaniu „wózka”, na którego widok większość Twoich kumpli będzie chciała Cię zabić z zazdrości, to przynajmniej nabyć taki, który spowoduje u nich bolesne ukłucie w okolicach serca?
Odpowiedź jest prosta. Samochody USA, a poprawniej językowo, samochody sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych. Dlaczego? Powód jest prozaiczny. Po prostu auta w Ameryce kosztują znacznie mniej niż te, które są dostępne w krajach należących do Unii Europejskiej. I to na tyle, że po ich sprowadzeniu, uiszczeniu cła i wszystkich innych opłat, które wymyśliły europejskie i rodzime „urzędasy”, nadal jesteśmy dużo do przodu z pieniędzmi, a zatem możemy pozwolić sobie na lepszy „wózek”.
Rzecz jasna, konkretna cena zależy od wielu czynników. Czy samochód, który kupujemy, jest nowy czy stary? Jeśli stary, to czy nieuszkodzony? A jeśli uszkodzony, to w jakim stopniu i ile będziemy musieli zapłacić za naprawę? Czy to rodzima amerykańska marka – Chevrolet, Dodge, Lexus.., czy produkt któregoś z japońskich bądź koreańskich koncernów? Wreszcie od marży firmy pośredniczącej, która nasz nowy nabytek dostarczy nam, jeśli nie przed dom, to przynajmniej do Polski.
Pewne jest jednak jedno – będziecie mieli nowy, bardzo duży (Amerykanie nie jeżdżą małymi autami) samochód, za który zapłacicie o wiele mniej niż za auto podobnej klasy, które nabylibyście w pobliskim salonie. Jeśli zatem dotąd nie interesowaliście się kwestią zakupu auta za oceanem, to powinniście się nią jak najszybciej zainteresować. Choćby dla dobra własnych portfeli.