Volkswagen to jedna z najchętniej kupowanych marek samochodów. Szczególną popularnością wśród młodych kierowców cieszą się Volkswageny Golfy. Podpowiadamy, jak najtaniej ubezpieczyć taki samochód.

Zakup pojazdu to zazwyczaj spory wydatek dla młodej osoby. W dodatku, obowiązkowe ubezpieczenie samochodu może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Co zrobić, aby uniknąć tak wysokiej opłaty za polisę?

Dlaczego młodzi kierowcy płacą drogie OC?

Młodzi i niedoświadczeni właściciele pojazdów to grupa, która płaci najwięcej za polisy OC. Według danych porównywarki najtaniejuagenta.pl, w III kwartale 2018 roku średnia cena OC dla kierowcy w wieku 18-25 lat wynosiła 1709 zł i była wyższa od ofert proponowanych osobom w wieku powyżej 60 lat aż o 174%. Wysokie stawki wynikają przede wszystkim z braku wypracowanej przez młode osoby historii w OC oraz małego doświadczenia w prowadzeniu pojazdów.

Towarzystwa ubezpieczeniowe uważają także, że osoby młode skłonne są do szybkiej i brawurowej jazdy, co może zakończyć się poważnym wypadkiem. Utwierdzają ich w tych przekonaniach statystyki policyjne. Wynika z nich, że grupa młodych kierowców (18-24 lat) charakteryzuje się najwyższym wskaźnikiem liczby wypadków, w stosunku do liczby populacji.

Ile kosztuje OC na VW Golfa dla młodego kierowcy?

Aby przekonać się, ile kosztuje OC dla młodego właściciela pojazdu, skorzystaliśmy z internetowej porównywarki ubezpieczeń OC i AC. Założyliśmy, że jest on studentem, ma 23 lata, mieszka w Warszawie i posiada Volkswagena Golfa z 2006 roku z silnikiem benzynowym (poj. 2,0). Młody kierowca dopiero przed rokiem otrzymał uprawnienia do prowadzenia pojazdów i kupuje swoją pierwszą polisę OC.

Właściciel Volkswagena Golfa kupi najtańsze ubezpieczenie OC (spośród ofert kilkunastu towarzystw ubezpieczeniowych) za 2545 złotych.

Jak młody kierowca może zaoszczędzić na OC?

Dodając współwłaściciela

Poza wybraniem najtańszej oferty na rynku (znajdź najbardziej korzystną ofertę OC w kalkulatorze najtaniejuagenta.pl), 23-latek może spróbować jeszcze kilku sposobów na obniżenie kosztów obowiązkowego ubezpieczenia.

Jednym z nich jest podzielenie się własnością pojazdu z doświadczonym kierowcą. Dzięki temu, będzie on mógł skorzystać z wypracowanych przez niego zniżek za bezszkodową jazdę.

Gdyby nasz przykładowy kierowca z Warszawy ubezpieczał auto wraz z 45-letnim ojcem (zakładamy, że będzie on głównym właścicielem Volkswagena), który posiada 60% zniżek za bezszkodową jazdę, mógłby zaoszczędzić nawet 1867 złotych, bo najtańsze proponowane OC wyliczone w porównywarce kosztuje już tylko 678 złotych.

Deklarując faktyczne miejsce zamieszkania

Na wysokość stawki OC ma wpływ również miejsce zamieszkania kierowcy – z reguły im większe miasto, tym wyższa składka OC. Różnice w składce OC dla konkretnego kierowcy i modelu pojazdu mogą różnić się nawet o kilkaset złotych. Dlatego, jeśli posiadamy inny adres zameldowania niż zamieszkania, warto o tym poinformować towarzystwo ubezpieczeniowe. Przykładowo, gdyby 23-latek z Warszawy studiował i mieszkał w Krakowie (w stolicy był tylko zameldowany), koszt jego polisy OC byłby niższy o 325 złotych (cena OC: 2220 zł)

Kupując samochód z mniejszym silnikiem

Ubezpieczyciele szacują wyższe ryzyko ubezpieczenia w przypadku posiadaczy samochodów, które osiągają duże prędkości. Kolejnym sposobem na obniżenie składki OC dla młodego kierowcy może być więc zakup auta z mniejszą pojemnością silnika. Gdyby nasz przykładowy kierowca z Warszawy posiadał Volkswagena z silnikiem 1,4 (zamiast 2,0), koszt najtańszego obowiązkowego ubezpieczenia mógłby być niższy o 643 złote (1902 zł).

Warto rozważyć również opcję zakupu pojazdu, który nie przeszedł żadnych zmian tunigowych – każde działania, które wpłynęły na zwiększenie mocy pojazdu również będą miały wpływ na ostateczną cenę polisy OC.

Volkswagen Golf, a może inny model?

Według kalkulatora najtaniejuagenta.pl, w III kwartale 2018 roku Golf uplasował się dość wysoko w rankingu cen OC dla wybranych marek Volkswagena. Za jego ubezpieczenie kierowcy płacili średnio 722 zł. Mniej kosztowało OC Passata, bo już tylko 700 zł i Polo (664 zł). Jeśli zatem jeszcze nie kupiłeś swojego pierwszego Volkswagena, warto wstępnie sprawdzić, za który model niemieckiego producenta zapłacisz najmniej.