Rajd Bohemii zakończył się prawdziwym sukcesem Škody. Fabia S 2000 oraz kierowcy prowadzący właśnie ten pojazd znaleźli się na każdym stopniu podium.

Na przebieg odbywającego się w okolicy Mladá Boleslav tegorocznego rajdu Bohemii, istotny wpływ miała zła pogoda. Spośród 12 odcinków specjalnych o łącznej długości 222 kilometrów, zawodnicy pokonali zaledwie 5, o łącznej długości 60 km. Zwycięzcami końcowymi okazali się, z trzema wygranymi odcinkami specjalnymi, jeżdżący pod flagą Škoda Motorsport Juho Hänninen i Mikko Markkula.

Ich koledzy z drużyny, Jan Kopecký i Petr Starý, wygrali pozostałe odcinki, zajmując drugie miejsce, ze stratą 14.4 sekundy do zwycięskiego duetu. Trzecie miejsce na podium przypadło Norwegom Andreasowi Mikkelsenowi i Ola Floenowi, prowadzącym Fabię S 2000, należącą do włoskiej drużyny MRT. Tym samym całe podium należało do świetnie spisującej się Fabii.

Komentując tegoroczny rajd Bohemii, szef Škody Motorsport, Michal Hrabánek powiedział: „Wielka szkoda, że rajd musiał być skrócony ze względu na złą pogodę, zwłaszcza, że organizatorzy przygotowali ekscytującą i będącą prawdziwym wyzwaniem trasę. W każdym razie, dla nas liczy się każda okazja do tego, by móc wystąpić przed miejscowymi miłośnikami rajdów, zwłaszcza przed kibicami Škody. To cudowne uczucie zobaczyć trzy drużyny Škody na jednym podium.”

Juho Hänninen powiedział: “Zarówno ja, jak i Mikka nie oczekiwaliśmy, że rajd odbędzie się na śniegu, zwykle rozgrywa się na asfalcie. Ostatecznie nie trwał on zbyt długo, ale rozumiemy, że trasa kompletnie nie nadawała się do pokonania wszystkich odcinków. Cieszymy się bardzo, że wygraliśmy.”

Jan Kopecký: “Bohemia to wspaniały rajd i nastawiliśmy się na ostrą walkę o każdą sekundę z najlepszymi kierowcami. Jednak oczywiste jest, że nie można ścigać się na pokrytej śniegiem trasie z poprzewracanymi na niej drzewami. W każdym razie, organizatorzy wykonali znakomitą pracę, a wszyscy wiemy, że nie było łatwo.”

źródło: Skoda, foto Skoda