Od 1go stycznia 2017 roku zmienią się stawki akcyzy dla pojazdów sprowadzanych i rejestrowanych po raz pierwszy na terenie Polski. Do tej pory obowiązują dwie stawki, 3.1% od wartości na fakturze dla aut o pojemności silnika do 2000cm3, oraz 18,6% dla aut o pojemności powyżej 2000cm3.

Poniżej tabela podatku akcyzowego, który wejdzie w życie 1go stycznia 2017 roku:

pojemność silnika / rok produkcji	2016+	2010-15	2005-09	2004 oraz starsze
poniżej 1199 cm3	424	474	524	574
1200 – 1499 cm3	638	820	1230	1476
1500 – 1999 cm3	1072	1378	2067	2481
2000 – 2499 cm3	1772	2278	3417	4101
2500 – 2999 cm3	3025	3592	5388	6466
3000 – 3499 cm3	4753	5281	7922	9506
3500 – 3999 cm3	6328	7031	10547	12656
4000 cm3 i powyżej	12644	14644	16644	18644

I tak w momencie wprowadzenia nowych przepisów, nieopłacalne stanie się ściąganie wielu ciekawych pojazdów grupy VAG, na przykład:

• Golf MK4 1.6l 2001 rok o wartości 3000zł, stara akcyza 93zł, nowa: 2481zł
• Golf MK4 2.8l 2001 rok o wartości 7000zł, stara akcyza 1302zł, nowa: 6466zł
• Golf MK6 2.0l 2009 rok o wartości 30000zł, stara akcyza 930zł, nowa: 2067zł
• Lupo 1.0l 2001 rok o wartości 5000zł, stara akcyza 155zł, nowa: 574zł
• Passat B5Fl 1.9l 2003 rok o wartości 10000zł, stara akcyza 310zł, nowa: 2481zł
• Passat B6 V6 3.2l 2009 rok o wartości 25000zł, stara akcyza 4650zł, nowa 7922zł
• Scirocco 1.4l 2009 rok o wartości 30000zł, stara akcyza 930zł, nowa: 1230zł
• Audi A4 V6 2.8l 1999 rok o wartości: 4000zł, stara akcyza: 744zł, nowa: 6466zł
• Audi A8 V8 4,2l 2001 rok o wartości 10000zł, stara akcyza: 1860zł, nowa: 18644zł

Jak widać, sprowadzanie starszych aut stanie się nieopłacalne, a ceny większości pójdą w górę, w najlepszym wypadku o 10-30%. Zmiany te mają też drugie dno, opłacalne stanie się sprowadzanie nowszych, rozbitych samochodów i remontowanie ich w Polsce (w większości wypadów nieprofesjonalnie, po najniższych kosztach), oraz naprawy starszych pojazdów, uszkodzonych na terenie Polski, które teraz często są po prostu złomowane, bo koszt naprawy często przewyższał koszt zakupu podobnego, całego samochodu. Nieopłacalny będzie również import klasyków czy youngtimerów z większymi silnikami, w niektórych przypadkach może on całkowicie zahamować popyt na droższe o 9-18tys zabytkowe pojazdy. Jedyna grupa, która ucieszy się ze zmian, to kupujący bardzo drogie samochody o pojemności powyżej 2000 cm3.

Miejmy nadzieję, że projekt ustawy, który został właśnie przekazany do Senatu, nie zostanie tam po prostu przyklepany, a zostaną naniesione na niego poprawki, które nieco ulżą, nie ma co się co oszukiwać, biedniejszym mieszkańcom Polski. Bo przecież nikt nie jeździ 10-15letnim autem, bo mu się tak podoba, tylko go po prostu nie stać na nowe.