Na salonie w Bolonii Volkswagen prezentuje koncepcyjny model Scirocco Studie R, w pełnej linii nawiązujący do wyścigowego GT24. To bez wątpienia zapowiedź najmocniejszej odmiany kompaktowego coupe, która prawdopodobnie zastąpi najmocniejszego Golfa wszechczasów – R32.

Tor Nurburgring. W 24-godzinnym wyścigu Volkswagen wystawia dwa wyścigowe Scirocco GT24. Po dobie zmagań zmagań pełny sukces – auta zajmują pierwsze i drugie miejsce w swojej klasie. Tak było w maju w Niemczech. A co dziś VW serwuje nam we włoskiej Bolonii?

Dowód na to, że Scirocco może wyglądać jeszcze agresywniej. Przedni zderzak otrzymał trzy potężne wloty powietrza, tylny natomiast dodatkowy dyfuzor, spod którego wystają dwie końcówki układu wydechowego. Zmieniono także reflektory, w których pojawiły się diody LED. Nad tylną klapą zagościł natomiast pokaźnych rozmiarów spoiler. Całości dopełniają zmodyfikowane progi oraz 19-calowe felgi z lekkich stopów, które zostały specjalnie zaprojektowane dla tego auta.

We wnętrzu koncepcyjnego Scirocco króluje przede wszystkim włókno węglowe. Popularny karbon znalazł się na desce rozdzielczej i kierownicy. Z tego materiału wykonano także konstrukcję wyczynowych foteli Recaro, wyściełanych skórą nappa. Sportowe wnętrze seryjnego Scirocco nabrało jeszcze bardziej wyczynowego charakteru, aczkolwiek zawsze można się do czegoś przyczepić – choćby zwykłych, zupełnie beznamiętnych zegarów.

Pod maską Volkswagena Scirocco Studie R znalazł się 2-litrowy, turbodoładowany silnik TFSI o mocy 270 KM. Napęd przenoszony jest na przednią oś za pomocą 6-biegowej, dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej DSG. O należyte wytracanie prędkości dbają wyczynowe hamulce, na które składają się m.in. 4-tłoczkowe zaciski na przednich tarczach.

Koncepcyjny Volkswagen zaskakuje nas jeszcze jednym – włoskimi akcentami. Oprócz podpisów “Bologna 08”, zarówno na karoserii jak i we wnętrzu auta pojawia się motyw włoskiej flagi – białą barwę odnajdujemy na karoserii, a zieloną i czerwoną m.in. na lusterkach, błotniku oraz na fotelach w postaci ich wykończenia.

źródło ;  autogaleria.pl