Sam miałem ten problem. W Golfach III i Vento sprawa nie jest taka prosta, ponieważ kształt zderzaka skutecznie to uniemożliwia. Osobiście po wielu próbach wpadłem na następujący pomysł, który opisałem w punktach poniżej.

1. Demontaż zderzaka – rozpoczynamy od demontażu grila, a następnie odkręcamy wszystkie śruby, które wpadną nam w oko :) Jest ich około dziesięciu na dole i górze zderzaka. Po odkręceniu wszystkich śrub i nadkola od zderzaka delikatnie ciągniemy go do siebie. Powinien zejść bez problemów, oczywiście po wcześniejszym odczepieniu kostek od kierunkowskazów i świateł przeciwmgłowych.

2. Przygotowanie odpowiedniego sprzętu – wkrętarka lub wiertarka, wiertło, “oczka” stosowane w elektryce, nożyce do cięcia metalu (siatki) i nitownica (oczywiście z nitami o średnicy równej średnicy oczka).

3. Wiercimy po cztery otwory w zderzaku dla każdej siatki. Odległość otworów od krawędzi siatki możemy sobie regulować (u mnie jest to ok. 1,5 cm), ale należy pamiętać żeby za bardzo nie przesunąć siatki w głąb zderzaka, ponieważ znajduje się tam śruba do jego przykręcenia.

4. Montaż jest banalnie prosty, wystarczy włożyć “oczka” we wcześniej wywiercone otwory i położyć na to odpowiednio dociętą siatkę (szablon siatki lepiej zrobić z tektury i odpowiednio docinając sprawdzać czy pasuje idealnie).

5. Pozostało tylko przynitowanie siatki do “oczek”. “Oczka” można w pewnym zakresie regulować, umożliwi nam to odpowiednie zgranie z oczkiem w siatce.

6. Efekt końcowy:

Uwagi: Należy mieć dużo cierpliwości podczas docinania szablonu :)

ŻóŁw