Demontaż zacisku hamulcowego
Demontaż i rozbiórka zacisku hamulcowego tylnego na przykładzie Golfa MK2
radzi Bazyl GT
Jeżeli masz problem z nie chowającym lub nie wychodzącym albo cieknącym tłoczkiem, to powinno się przydać. Jeśli zmieniasz klocki lub zacisk, to częściowo pewnie też. Nie jestem mechanikiem z zawodu, myślę jednak, że każdy średnio uzdolniony technicznie człowiek poradzi sobie z tym. Jeżeli jednak po przeczytaniu nie czujesz się na siłach, to zleć wykonanie mechanikowi. HAMULCE TO NASZE BEZPIECZEŃSTWO! Wszystkio powinno być wykonane jak najbardziej starannie i dokładnie.
Elementy wyraźnie uszkodzone wymieniamy na nowe. Powodzenia!
Potrzebne:
-klucz plasko-oczkowy 13, 14, 15
-klucz płaski 7
-klucz “żabka”
-imadło
-pędzelek, szmatka
-płyn hamulcowy DOT4
-alkohol : denaturat, izopropylowy – do mycia (piwo do picia)
– do odpowietrzenia układu, pomoc drugiej osoby
– trochę cierpliwości
1.Zostawiamy auto na biegu, bez ręcznego. Aby zdjąć zacisk, wykręcamy 2 śruby z prowadnic. Teraz warto ściągnąć linkę ręcznego z zacisku :
2.Może być ciężko, jeżeli dawno nie były ruszane – można polać plynem DOT4 – działa lepiej niż WD-40, a nie nasmaruje nam tarcz i klocków przy ewentualnym zmoczeniu. Ja musiałem przedłużki używać. Odkręcamy jak na rysunku – prowadnicę kontrujemy w lewo, śruba w prawo( uwaga: jest to prawy zacisk! Lewy kręcimy odwrotnie.
3.Teraz sciągamy zacisk z klocków i tarczy (trochę siły jeśli jest zacisniety nie zaszkodzi). Powinien zostać na samym przewodzie. Luzujemy nakrętkę zaznaczoną na żółto i kręcimy zaciskiem (przewodem będzie trudno).
4.Tak zdjęty zacisk mocujemy w imadle za jedną z łap, z których wykręciliśmy śruby mocujące. Odkręcamy odpowietrznik (przyda się na później) i pozwalamy wylać się płynowi.
5.Przystępujemy do wykręcania tłoczka “żabką” – jak na zdjęciu.
Może iść trochę opornie ale powoli wyjdzie
6.Wyjęty tłoczek powinien być w dobrej kondycji, bez rdzy, jesli nie- wymiana. Jeżeli jest brudny, myjemy go w akoholu. Przy mocnych zabrudzeniach można umyć rozpuszczalnikami lub benzyną, ale tylko z zewnątrz! Wewnątrz tłoczek przepłukać DOT4. Wysuszyć. Brud i rysy na tłoczku mogą być przyczyną jego blokowania.
7.Zacisk czyscimy alkoholem za pomocą pendzelka ( szczególnie na rantach uszczelki) i szmatki w środku.Suszymy i płukamy dokładnie DOT4. Nie zapominajmy o
uszczelce-osłonce tłoczka – ma być czysta i cała.
Należy obejżeć o-ring zacisku. Jeśli jest uszkodzony – wymienić (zestaw naprawczy do zacisku). Z tąd moga być wycieki, jeśli o-ring jest sparciały lub porysowany.
8.Gdy wszystko jest wyczyszczone i wolne od uszkodzeń lub wymienione, wkręcamy tłoczek na swoje miejsce. Zakładamy na niego uszczelkę od dołu i mocujemy ją w rancie zacisku. Zaczynamy wkręcać palcami – najlepiej w stronę odkręcania zacząć i gdy poczujemy jak “załapie gwint” wkręcamy do końca. Poprawiamy uszczelkę na tłoczku. Wkręcamy odpowietrznik. Montujemy wszystko w odwrotnej kolejności jak wyciągaliśmy.
9.Odpowietrzamy tak : Jedna osoba wsiada do auta, naciska pedał hamulca kilka razy i trzyma naciśnięty. Druga osoba poluzowuje odpowietrznik – ucieka powietrze i wylewa się płyn. Osoba w samochodzie mówi kiedy pedał jej “ucieknie” w podłogę. Zakręcamy odpowietrznik i puszczamy pedał.
Powtarzamy całość kilkukrotnie ( może ulecieć dużo płynu), aż do momentu gdy jesteśmy pewni, że powietrze uciekło w całości i wylewa się tylko sam płyn. Pedał powinien być “twardy”.
UWAGA: Małe sprostowanie – w punkcie 2. zwrócono mi uwage na możliwość błędnej interpretacji, co do zacisku lewego: Śruba w tym zacisku nie ma lewego gwintu, jakby mogło wynikać z opisu chodziło o inny sposób (lustrzany) umocowania zacisku. Śruby należy odkręcać normalnie. Za niejasność przepraszam.