Volkswagen Golf blue-e-motion, napędzana wyłącznie silnikiem elektrycznym studyjna wersja najpopularniejszego europejskiego samochodu w historii, stanowi kolejny pomost do ery elektromobilności.
Pięciodrzwiowe i pięcioosobowe auto jest bezgłośnie napędzane wbudowanym z przodu nadwozia silnikiem elektrycznym o maksymalnej mocy 85 kW/115 KM; moc ciągła wynosi 50 kW/69 KM. Tak jak wszystkie silniki elektryczne, także jednostka zastosowana w Golfie rozwija natychmiast bardzo wysoki maksymalny moment obrotowy (270 Nm). Rezultatem jest większa przyjemność z jazdy. Prąd do napędu silnika elektrycznego jest magazynowany w litowo – jonowej baterii o pojemności 26,5 kilowatogodzin. …
Brytyjska Škoda wystartowała z nową kampanią marketingową modelu Fabia vRS. Głównym punktem 12-tygodniowej akcji reklamowej jest 60-sekundowy spot telewizyjny, który odsłoni ‘ostrą’ stronę sportowej Fabii vRS.
Nagrany w rodzimych Czechach, najnowszy spot Škody rozpoczyna się od ujęcia, na którym, na ekranie telewizora wyświetlana jest poprzednia „ciasteczkowa” reklama. „Uroczych” cukierników wkrótce zastępuje ekipa produkcyjna składająca się z mniej grzecznych mechaników, montujących „ostrą” Fabię vRS.
Europa jest kolejnym rynkiem po USA, na którym oferowany będzie Volkswagen Jetta.
Samochód mierzy 4,64 cm, więc jest o blisko 10 cm dłuższy od poprzednika (poprzednia generacja 4,55 cm). Jetta już w podstawowej wersji wyposażenia Trendline będzie wyposażony m.in. w klimatyzację, wielofunkcyjny wyświetlacz, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka, sześć poduszek powietrznych oraz układy ABS i ESP. W bogatszych wersjach wyposażeniowych dostępne będą duże obręcze aluminiowe (nawet 17-calowe), zaawansowane systemy audio oraz systemy wspomagające jazdę, takie jak na przykład pilot parkowania.
Pod maską znajdą się znane silniki wysokoprężne i benzynowe. Gamę jednostek Diesla otwiera motor 1,6 TDI o mocy 105 KM, który zadowala się średnio 4,2 litrami oleju napędowego na 100 km. Większy silnik o pojemności 2 litrów ma 140 KM i jest równie oszczędny. …
Volkswagen jest żywo zainteresowany zakupem Alfy Romeo, jednak prezes Fiata nie chce nawet o tym słyszeć.
Sergio Marchionne, prezes Fiata, odrzucił ofertę Volkswagena, który jest zainteresowany zakupem Alfy Romeo. Legendarna włoska marka wciąż ma kłopoty finansowe, które obciążają budżet Fiata. Mimo to Marchionne twierdzi, iż ten oddział firmy nie jest na sprzedaż. Tymczasem analitycy twierdzą, że Alfa kosztuje Fiata ok. 400 mln dolarów rocznie. Dlaczego więc włoski koncern nie chce pozbyć się takiego problemu?
Marchionne rozumie, że Alfa dla Fiata to aktualnie jedyne i najszybsze rozwiązanie, by sprzedawać samochody w klasie premium, a to z kolei może się przełożyć na sukces całego koncernu. Dlatego firma rozwija długoterminowy plan naprawczy dotycząc Alfy Romeo. Aktualnie włoska marka słynąca ze stylistycznego piękna i sportowych osiągów, znajduje zaledwie 80 tys. nabywców rocznie. Tymczasem, by cały interes zaczął się opłacać, z salonów Alfy musi wyjeżdżać 300 tys. egzemplarzy rocznie. Marchionne twierdzi, iż jest w stanie osiągnąć ten pułap do 2013 roku. Jednym z elementów nowej polityki sprzedażowej jest powrót Fiata do USA i współpraca z Chryslerem.
Mimo optymistycznych wizji, według których Alfa będzie sprzedawała do 2014 r. 80 tys. egzemplarzy tylko za oceanem, wielu analityków nie wróży marce dobrej przyszłości. Fiat będzie musiał zainwestować w Alfę miliardy dolarów, by móc osiągnąć swój cel, a jego realizacja i tak stoi pod dużym znakiem zapytania.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaNie wyrażam zgodyPolityka prywatności
Możesz zmienić swoją decyzję w dowolnym momencie klikają przycisk Zmiana decyzjiZmiana decyzji